Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

5 Años De Mil Colores

5 lat. Dzisiaj mija dokładnie 5 lat. 5 lat od 18.03.2013. 5 lat od wyemitowania pierwszego odcinka Violetty w Polsce. I pomimo, że tak wiele się zmieniło, to Violetta nadal jest obecna w moim życiu, nadal jest dla mnie ważna. Pamiętam ten dzień, te 5 lat temu, kiedy byłam po szkole u koleżanki i ona pokazała mi jeden z odcinków Violetty. To była jakoś połowa pierwszego sezonu. Ja sama rzadko oglądałam Disney Channel, więc nawet nie wiedziałam o istnieniu takiego serialu. Ten odcinek mnie zainteresował. Więc następego dnia, już u siebie w domu, postanowiłam obejrzeć kolejny.  Wtedy to wszystko się zaczęło. Cała moja fioletowa historia. Miałam wtedy jakieś 11 lat, chodziłam do szkoły podstawowej.  Nie miałam w sumie żadnych idoli, nie wiedziałam, co jest moim marzeniem. Nie wiedziałam, gdzie chciałabym kiedyś pojechać. Kiedy wszyscy mówili, że bardzo chcą odwiedzić Londyn - ja też mówiłam, że chcę odwiedzić Londyn. Kiedy wszyscy mówli, że lubią Selenę

Styczeń na 5 (2018)

Witam w pierwszym poście w roku 2018. Pierwszy miesiąc już za nami, więc czas na jego podsumowanie.  Zapraszam! •Przygoda miesiąca• Mam trzy ulubione styczniowe przygody. Pierwszą z nich są moje 16 urodziny. Spędziłam je z przyjaciółką. Potem był też tort, a jednym z prezentów było wymarzone keratynowe prostowanie włosów. Drugą przygodą stycznia jest koncert Grzegorza Turnaua. Jest to osoba, której piosenek słucham już od naprawdę dawna. Było świetnie być na kolejnym koncercie. Dodatkowo po koncercie udało mi się spotkać z Turnauem. Trzecią przygodą jest mój wyjazd na ferie zimowe do Białki Tatrzańskiej. To był naprawdę fajny tydzień.  •Niespodzianka miesiąca• Mówiłam już, że kocham Promarkery? Nie? No to teraz mówię. KOCHAM •Ulubieniec miesiąca• Tutaj mogłabym zaliczyć moje urodzinowe prezenty, czyli wspomniane wyżej Promarkery. Ale też bluza dla Jorgistas (którą kupiłam na koncert, który miał