JZZ

Hej! Tegoroczny marzec był dla mnie bardzo fajnym i udanym miesiącem. Bawiłam się świetnie na mojej małej wycieczce do Warszawy, do mojej listy ulubionych musicali dołączył jeden nowy no i w końcu obejrzałam jeden z zamierzonych seriali, który bardzo mnie wciągnął. A więcej szczegółów w rozwinięciu posta. Zapraszam! •Przygoda miesiąca• Przygodą marca 2018 jest moja wspomniana wcześniej 3-dniowa wycieczka do Warszawy. Pomimo, że była tak krótka, bawiłam się świetnie. Zacznijmy może od tego, że do Warszawy poleciałam samolotem- to już jest dla mnie (osoby, która się tym interesuje i rzadko ma okazję polecieć gdzieś) coś naprawdę super. Do mojej listy samolotów, na których pokładzie byłam, mogę dopisać Bombardiera Dash- 8 Q400, a do mojej listy linii lotniczych- LOT Polish Airlines. No a później już sama Warszawa. Udało mi się odwiedzić m.in. Zamek Królewski, Muzeum Żydów Polskich POLIN, poza tym być w dwóch teatrach i przy okazji pojeździć tr