Ogólnie to nazwa 'Wrzesień na 5' nie jest najlepsza... Może dlatego, że wrzesień to dla mnie ten najgorszy miesiąc w roku. No ta depresja po wakacjach, tak trudno wrócić to tego JAKŻE CUDOWNEGO świata szkoły ze świadomością, że 'Ej! To jest ten rok, w którym piszesz ten beznadziejny egzamin, a po reformie nie wiesz co się odwala w twojej szkole.'. Takk.. Bawię się świetnie...
Jego położenie było idealne dla mnie- kilka kroków od Piotrkowskiej.






























Wstęp wyszedł nam bardzo optymistycznie...
W każdym razie zapraszam do czytania- to już nie będzie tak depresyjne, spokojnie.
•PRZYGODA MIESIĄCA•
W tych kategoriach pokażę te pozytwyne aspekty września... Czyli głownie weekendy.
No i w ostatni weekend wrześcia wybrałam się do Łodzi na Light Move Festival 2017. Ogólnie to była moja druga wizyta w tym mieście (poerwszy raz byłam tam na koncercie Violetta Live), ale wtedy nie zobaczyłam nic oprócz kwałka ul. Piotrkowskiej.
Tym razem było inaczej. Mieszkałam w hotelu Ibis Łódź Centrum.
Jego położenie było idealne dla mnie- kilka kroków od Piotrkowskiej.
W ciągu dziennych wycieczek udało mi się zobaczyć wspomnianą wyżej ulicę Piotrkowską, nowy dworzec kolejowy Łódź Fabryczna, Manufakturę (a tam oprócz centrum handlowego muzeum i diabelski młyn) oraz Muzeum Kinematografii.
A ogólnie w tym muzeum to mogę wam polecić świat bajek- no kooocham!
Widziałam też plakat z Got Me started Tour!
No sorry... nie mogłam się powstrzymać...
Ale może jednak przejdźmy do tego, na co do Łodzi przyjechałam, czyli do Light Move Festival. Jest to festiwal światła. W całym centrum miasta można było zobaczyć mappingi, instalacje świetlne, ładnie oświetlone budynki... Ogólnie większość tych atrakcji udało mi się zobaczyć. A to nie było takie proste... Przez jeden dzień przeszłam ponad 16 km, więc pod koniec dnia moje nogi i plexy miały serdecznie dość. Ale opłacało się tam być.
Zdjęć mam jeszcze więcej i postaram się je niedługo wstawić na mojego photo bloga.
(www.photoblogjzz.blogspot.com)
•NIESPODZIANKA MIESIĄCA•
Czemu to w ogóle uznałam z niespodziankę to nie wiem. To w ogóle tutaj nie pasuje...
Ale może to po części dlatego, że nie miałam co tutaj dać, a to wydarzenie musiało być gdzieś w podsumowaniu
W każdym razie chodzi wydarzenie: spacer z ornitologiem, w ramach Dni Karpia 2017 w Miliczu.
Ogólnie bawiłam się bardzo dobrze.
Spacer, obserwacje ptaków... jeżeli ktoś z was lubi coś takiego, to polecam!
•ULUBIENIEC MIESIĄCA•
To również będzie wydarzenie i sytacja się powtarza- no to średnio pasuje do kategorii, ale trudno...
W każdym razie we wrześniu tego roku udało mi się być na koncercie zespołu 'Pod Budą'. To jedne z tych piosenek, które znam od dawna i fajnie było zobaczyć i usłyszeć ich na żywo. Był to koncert z okazji 40-lecia zespołu.
•PIOSENKA MIESIĄCA•
1) Time Won’t Wait
2)Nowomowa
•FILM MIESIĄCA•
The Child In The Time
z Benedictem Cumberbatchem
To wszystko w tym podsumowaniu.
Dzięki za czytanie!
Buziak!
~julki
Komentarze
Prześlij komentarz