Hej!






Powinnam się już szykować do podsumowania lipca, als tak tradycyjnie nie mam nawet jeszcze podsumowania czerwca... Brawo Julka, brawo...
Dzisiaj zapraszam właśnie na podsumowanie tego ostatniego miesiąca roku szkolnego, w moim przypadku również ostatniego miesiąca gimnazjum.
Zaczynamy!
•PRZYGODA MIESIĄCA•
Zawsze lubiłam czerwiec. No bo tak: jest już cieplutko, niby jest szkoła, ale w sumie prawie nikt nie chodzi... Żyć nie umierać.
I właśnie pierwsze w tej kategorii będzie zakończenie tego roku szkolnego, a dokładnie zakończenie gimnazjum. Jestem absolwentem drugiej szkoły w swoim życiu i czuję się... staro, dziwnie... No bo jak pomyślę o tym, że liceum to tak jakby moja ostatnia szkoła (poza studiami), że zostały mi jakieś 3 lata nauki to tak dziwnie mi z tym... Może trochę dlatego, że właściwe całe moje dotychczasowe życie, które pamiętam to głównie SZKOŁA.
Ale alee, póki co mamy wakacje, to nie czas na mówienie o szkole.
Zdane, koniec, dziękuję.
Druga przygoda miała miejsce tuż po zakończeniu szkoły i była to mała wycieczka do Kazimierza Dolnego. Bawiłam się naprawdę bardzo dobrze. W końcu pojechałam gdzieś na wschód Polski, bo póki co ta część kraju jest mi kompletnie nieznana. Może to się niedługo zmieni.
Zdjęcia z tej wycieczki znajdziecie na moim photoblogu.
•NIESPODZIANKA MIESIĄCA•
Yyy... brak?
To znaczy może były rzeczy, które były dla mnie niespodzianką...
Może czasem nie najlepszą. Po prostu pomińmy ten temat, przejdźmy do ciekawszych rzeczy.
•ULUBIENIEC MIESIĄCA•
Tutaj dałabym muzykę Shawna Mendesa.
Słuchałam jej w sumie już od jakiegoś czasu, ale na Dzień Dziecka dostałam 3 płyty Shawna i wciągnęło mnie to bardzo.
Strasznie mi przykro, że nie udało mi się zdobyć biletów na jego koncert w Polsce...
Może jeszcze kiedyś...
•PIOSENKA MIESIĄCA•
Consejo de amor
Unsuspecting hearts
Like to be you
•FILM MIESIĄCA•
Pozycja obowiązkowa
I to wszystko w tym podsumowaniu.
Miłych wakacji wszystkim!
Dzięki za czytanie!
Buziak!
Komentarze
Prześlij komentarz