Hej!
Do wakacji już tak niedaleko!
Ale zanim wakacje, zabim w ogóle czerwiec...
Dzisiaj w końcu podsumuję mój maj 2018.
Zapraszam!
•PRZYGODA MIESIĄCA•
Maj był naprawdę bardzo fajnym i ciekawym miesiącem, więc przygody są aż trzy.
Po pierwsze - majówka w Rzymie.
Jako że w tym roku kończę włoską klasę dwujęzyczną, to wizyta w Rzymie była jak najbardziej na miejscu.
Rzym jest naprawdę przepiękny, ale wiem, że nie zobaczyłam nawet 1/4 tego, co można tam odwiedzić. Dlatego mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę.
Więcej zdjęć z Rzymu znajdziecie na moim
photoblogu.
Po drugie - bal gimnazjalny.
Mój pierwszy bal w życiu z okazji zakończenia gimnazjum.
Strasznie się cieszę, że udało mi się znaleźć tak fajną sukienkę w Desigualu w Warszawie...
No i po trzecie - Air Show Poznań
Udało mi się wybrać do Poznania na Air Show i było naprawdę super.
Z racji że polazy odbywały się na normalnie fukcjonującym lotnisku, to mogłam zobaczyć też samoloty pasażerskie z bliska.
Musiałam zrobić trochę zdjęć, które znajdziecie
tutaj.
•NIESPODZIANKA MIESIĄCA•
W sumie do tej kategorii nie znalazłam nic ciekawego...
Czy to może być włoska pizza w Rzymie?
Ona była taka dobra...
•ULUBIENIEC MIESIĄCA•
Ulubieńcem miesiąca jest 'Życie Stewardessy'.
Jako że często myślałam (i nadal myślę) nad zawodem stewardessy, to ta książka zdecydowanie była dla mnie i bardzo mnie wciągnęła.
Szkoda tylko, że przegapiłam spotkanie z Olgą w moim mieście...
•PIOSENKA MIESIĄCA•
Piosenki miesiąca również są trzy:
- Like to be you
- My lucky day
-Storm
•FILM MIESIĄCA•
Tym razem to nie film, a serial.
Bardzo wciągnęłam się w hiszpański serial La casa de papel.
Polecm go obejrzeć z całego serduszka.
No i to wszystko w tym podsumowaniu.
Dzięki za czytanie!
Buziak!
Komentarze
Prześlij komentarz